Działające w Polsce salony kosmetyczne są zobowiązane rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie szczegółowych wymagań sanitarnych do sterylizacji narzędzi. Ich właściciele mogą w tym celu nawiązać współpracę z zewnętrzną firmą i to jej zlecić wyjawianie narzędzi. Dużo lepszym rozwiązaniem będzie jednak zakup własnego autoklawu. Dlaczego?

Jak działa autoklaw?

Autoklaw to urządzenie, którego głównym elementem jest hermetycznie zamykana komora, wewnątrz której można podnieść ciśnienie do wartości 1,1 lub 2,1 bara. W takich warunkach temperatura wrzenia wody wzrasta do nawet 121 lub 134 stopni Celsjusza. To wystarczy, by przez 5 lub 15 minut zniszczyć także formy przetrwalnikowe drobnoustrojów.

Autoklaw a przepisy

Według polskiego prawa autoklaw powinien zostać zarejestrowany w Urzędzie Nadzoru Technicznego. Jeśli jego komora procesowa ma pojemność mniejszą niż 10 litrów, wystarczy tylko jednorazowa rejestracja. Sprawa jednak się komplikuje, gdy zakupimy większe urządzenie. W takim przypadku konieczne będą przeglądy dokonywane raz w roku. Każdy autoklaw podlega ponadto cyklicznym testom biologicznym przeprowadzanym przez Sanepid.

By zarejestrować duży autoklaw, konieczne jest złożenie w UDT odpowiednich dokumentów:

• certyfikatów: CE i zaworu bezpieczeństwa
• rysunków technicznych zbiornika
• deklaracji zgodności producenta

Sam autoklaw musi posiadać tabliczkę znamionową, a numery na zaworze bezpieczeństwa i jego certyfikacie powinny być identyczne.

Autoklaw w salonie

Właściwie tylko jedna okoliczność wyklucza możliwość zakupu własnego autoklawu do salonu. Chodzi o warunki lokalowe. Przepisy wymagają bowiem wygospodarowania na niego osobnego pomieszczenia, co w przypadku najmniejszych salonów może okazać się niewykonalne. Jeśli jednak to nie stanowi problemu, zakup autoklawu warto potraktować jako inwestycję. Urządzenie nie tylko przyspieszy proces sterylizacji, ale też pozwoli zaoferować wyjawianie innym salonom i tym samym czerpać dodatkowe zyski.

Jak wybrać autoklaw?

Zgodnie z obowiązującymi w UE normami wyróżnia się trzy klasy autoklawów: N, S i B. Tylko urządzenia zaliczane do tej ostatniej gwarantują pełne wyjałowienie narzędzi. Dzieje się tak dzięki zastosowaniu frykcyjnej próżni wstępnej i całkowitemu usunięciu powietrza ze zbiornika. Autoklawy klasy B oferują też funkcje niezbędne do prowadzenia archiwizacji wymaganej przez UDT.

Przy wyborze autoklawu ważna jest też pojemność urządzenia. Ta powinna być dopasowana do potrzeb naszego salonu – najlepszym wyborem będzie autoklaw umożliwiający jednorazową sterylizację kilku standardowych zestawów narzędzi. W przeciętnym gabinecie wystarczy autoklaw z komorą procesową o pojemności 2,7 litra. Takie urządzenie można zamówić na www.danlab.pl.

Artykuł sponsorowany